Jak wyglądały pierwsze filmy?

Niemal 120 lat temu powstał pierwszy film. Ten był dziełem słynnych braci Lumiere. Oczywiście już dużo wcześniej powstawały liczne animacje, poprzez które to obraz fotograficzny był wprawiany w ruch jednak to właśnie bracia Lumiere nagrali pierwszy, profesjonalny film i pokazali go światu. Dzięki temu to oni uznawani są dzisiaj za prekursorów światowej kinematografii i na ich cześć powstają liczne wystawy.

Chociaż w dorobku braci jest ponad półtora tysiąca rozmaitych filmów to warto zwrócić uwagę na ten pierwszy, trwający dwie minuty „Wyjście robotników z fabryki Lumiere w Lyonie”. Warto tutaj dodać, że pierwsza oficjalna prezentacja tego filmu z udziałem publiczności odbyła się 28 Grudnia 1895 roku w paryskiej kawiarni Salon Indien du Grand Cafe.

Pierwsze filmy powstawały na unowocześnionym kinematografie Louisa Le Princa oraz kinetoskopie dzieła samego Edisona. To jednak bracia Lumiere opatentowali wynalazki i zrewolucjonizowali oba sprzęty na tyle, że już w 1895 roku mogły powstawać nawet 17 minutowe filmy.

Pierwsze filmy były nie tylko czarno-białe, ale również nieme. Co więcej, bracia Lumiere produkowali początkowo tylko filmy dokumentalne (na przykład uchwycili moment karmienia dziecka czy wjazdu pociągu na stację w Ciotat) chociaż wyjątkiem był już film typowo fabularny, czyli taki, który opowiadał jakąś historię a nosił tytuł Polany ogrodnik – powstał również w roku 1895.

Następcą braci Lumiere był Georges Melies, który to w 1902 roku stworzył pierwszy prawdziwy film fabularny. To Podróż na księżyc, w którym wykorzystano nawet efekty specjalne a twórca filmu wykorzystał też dodatkowe oświetlenie i scenę. Co więcej, już w 1910 roku filmy fabularne nie są tylko animacyjne, ale zaczynają w nich grać prawdziwi aktorzy a za produkcję odpowiedzialny staje się reżyser. Dwa lata później powstał już pierwszy film pełnometrażowy jednak wszystkie produkcje nadal był nieme i czarnobiałe a obraz nieco spowolniony.

Warto również wspomnieć o wielkim dziele filmowym z 1916 roku. To mega produkcja Davida Griffitha pod tytułem „Nietolerancja”. Ciekawostką jest fakt, iż film trwał aż 72 godziny jednak chociaż kinematografia była wtedy jeszcze w powijakach i cieszyła się dużym zainteresowaniem to akurat na obejrzenie całości tej produkcji nie znalazło się zbyt dużo chętnych.

Udźwiękowienie kina nastąpiło dopiero w roku 1922, dzięki wynalezieniu taśmy filmowej. Od tego czasu produkcja filmowa zaczęła przeżywać wielki rozwój. Niedługo potem filmy posiadały nie tylko dźwięk, ale i kolorowy obraz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *